W tamtym roku lód był bardzo gruby i faktycznie można było łazić po nim, aż na drugi brzeg… Patrząc na to jak szybko zima do nas przyszła – być może i w tym roku będzie można pozwiedzać tereny po drugiej stronie brzegu :)
Nieźle wtedy zamarzło to starorzecze… Pamiętam jak wielu wędkarzy tam łowiło ryby pod grubą taflą lodu… ja wtedy jeszcze bałem się łazić po takim lodzie – a zawsze chciałem przejść na drugą stronę brzegu – wtedy wydawała się to jedyna okazja…
Na szczęście znalazłem inną drogą by tam się dostać :)
— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE — Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.
O! Widzę Sarenkę! ^^
W zeszłym roku właśnie zimą, po zamarzniętym starorzeczu przeszedłem na wsypę :)
M z blendą po prawej? :)
W tamtym roku lód był bardzo gruby i faktycznie można było łazić po nim, aż na drugi brzeg… Patrząc na to jak szybko zima do nas przyszła – być może i w tym roku będzie można pozwiedzać tereny po drugiej stronie brzegu :)
Nieee… Jak Kolega wyżej zauważył to Sarenka w ludzkim przebraniu ;)
My bad :D
holly cow..!!!!super
Nieźle wtedy zamarzło to starorzecze… Pamiętam jak wielu wędkarzy tam łowiło ryby pod grubą taflą lodu… ja wtedy jeszcze bałem się łazić po takim lodzie – a zawsze chciałem przejść na drugą stronę brzegu – wtedy wydawała się to jedyna okazja…
Na szczęście znalazłem inną drogą by tam się dostać :)