Ok,..kiedys za komuny w najlepszym rozkwicie Jelcza ten długi budynek blisko ulicy to był pracowniczy Hotel,..po drugiej stronie w barakch oraz w budynkach gdzie kiedys byl szpital były kwatery OHP-wców,..to był niesamowity kryminał…stąd przyjeło się nazywanie tego miejsca Hotel
— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE — Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.
Ohhh własnie myslałem o tym miejscu ,..jak dobrze byłoby zobaczyc jakies zdjecie tego miejsca..stokrotne dzięki..
5 gwiazdek tam chyba nie ma ;)
Jakoś się tak przyjęło, że jak mówisz „na hotelu” – to wiadomo, gdzie to jest, stąd ta nazwa ;)
Chętnie bym tam połaził z aparatem i porobił więcej zdjęć… ale mógłbym wrócić już bez niego w najlepszym wypadku (if u know what I mean ;) )
I’m with you Brother,..”:)) hehehehehe
Aż tak zle???..a ja chciałem poprosić o zdjęcia kawiarni Usmiech. ale nie będę ryzykował twoim życiem…dziękuję za bohaterstwo,..heheheheheh”:)
Ok,..kiedys za komuny w najlepszym rozkwicie Jelcza ten długi budynek blisko ulicy to był pracowniczy Hotel,..po drugiej stronie w barakch oraz w budynkach gdzie kiedys byl szpital były kwatery OHP-wców,..to był niesamowity kryminał…stąd przyjeło się nazywanie tego miejsca Hotel
Dla wyjasnienia OHP (Ochotnicze Hufce Pracy)..”:)
„Letko” nie jest ;) Jedyne na co możesz liczyć to zdjęcia bardzo wcześnie rano, kiedy (mam nadzieję, wszyscy śpią :D ;) :P
Dokładnie – dlatego tak to nazwałem! Przyznać jednak muszę, że „teraz” często (niestety) nazywa się to „bronx’em”… :/
Ja to wiem :P Znam kilku harcerzy! :)
No ja tam bym się raczej z aparatem nie wybrał…chyba, że z ochroną ;)
Obawiam się, że filtr UV nie wystarczy ;)