zawsze wiedziałam, że dobry fotołapacz to taki, co uchwyci widok z niespodziewanej strony – i zrobi to w taki sposób,że czasami aż trudno poznać to nasze stare i opatrzone miejsce – robisz to wyśmienicie :)))
Dziękuję. Robiąc to zdjęcie nie spodziewałem się, że wyjdzie tak ciekawie… Dzień był „szary i ponury” a mi bardzo ciężko się chodziło po tych „mokradłach” (wbrew pozorom ziemia jest tam mocno przesiąknięta wodą a w te suche trzciny łatwo się zaplątać)…
Latem to miejsce wygląda zupełnie inaczej – chyba nawet mam gdzieś jakieś zdjęcie 🙂
— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE — Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.
zawsze wiedziałam, że dobry fotołapacz to taki, co uchwyci widok z niespodziewanej strony – i zrobi to w taki sposób,że czasami aż trudno poznać to nasze stare i opatrzone miejsce – robisz to wyśmienicie :)))
Faktycznie – czasami na zdjęciach nasze miasto wygląda znacznie lepiej i można na pierwszy rzut oka nie poznać okolicy 🙂 Przyznam, że sam bym miał problem z lokalizacją powyższej panoramy, gdyby nie była oznaczona na mapie, choć co niektórzy zapewne rozpoznali by w oddali tą „wysepkę”: http://jelcz-laskowice.grzanka.pl/2009/11/21/jesienny-zachod-slonca/ / http://jelcz-laskowice.grzanka.pl/2010/03/27/wyspa/
W tym dniu – chciałem przejść na drugi brzeg, ale jednak było zbyt duże ryzyko skąpania się w zimnej wodzie 😉
swietna komozycja między szarym brązem i srebrnym zimnym niebem
Dziękuję. Robiąc to zdjęcie nie spodziewałem się, że wyjdzie tak ciekawie… Dzień był „szary i ponury” a mi bardzo ciężko się chodziło po tych „mokradłach” (wbrew pozorom ziemia jest tam mocno przesiąknięta wodą a w te suche trzciny łatwo się zaplątać)…
Latem to miejsce wygląda zupełnie inaczej – chyba nawet mam gdzieś jakieś zdjęcie 🙂
Ponadto Przyjacielu, nie wiem jak to zrobiłes ale udalo Ci sfotografować Loch Ness Monster..”:)’:)”:).hehehehehe
Hehe – faktycznie! Nieźle się naprężył 😉