Mnie jeszcze nie udało się dotrzeć w tamtym miejscu na drugą stronę Odry. Może przed kilkudziesięciu laty, gdy prom przewoził tamtędy ludzi i towary dotarcie na drugi brzeg było łatwiejsze 🙂 Domyślam się Wojtku, że dotarłeś tam jadąc samochodem przez Oławę lub Siechnice? Ukazane przez Ciebie miejsce jest wyjątkowe i można o nim długo rozmawiać nawiązując do historii, która tam się działa 🙂 Wystarczy wspomnieć prom, pobliskie cegielnie (było ich kilka), magazyn drzewny, na placu którego przygotowywano eksportowane do Anglii dęby, przystań dla statków turystycznych, Leśniczówka Walke na Smortawą, prace związane z nowym korytem itp. Dodać trzeba, że przed regulacją Odry, miejsce w którym ona teraz płynie było zwykłymi łąkami wsi Kotowice. Ach ta historia, jak ona wciąga 🙂 Pozdrawiam jak zawsze serdecznie
JM
Ilekroć byłem nad „naszą” Odrą od strony Jelcza – zawsze chciałem zwiedzić drugi brzeg. Na mapie, „rzut beretem”, są Siedlce… ale żeby się tam najszybciej dostać pozostaje przepłynąć Odrę wpław ;-), albo jaz w Ratowicach, czy most kolejowy w Czernicy… Ja dostałem się tam, tą najdłuższą drogą, ale najwygodniejszą ;), bo autem przez Oławę – prosto do Siedlec. Tam jest bardzo łatwo już trafić nad Odrę.
Swoją drogą, jeśli tam jeszcze nie byłeś, to szczerze polecam. Odnowione, ciągnące się kilometrami wały robią wrażenie, pełno oczek wodnych, lasy, pola i Odra… pięknie tam jest 🙂
— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE — Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.
Mnie jeszcze nie udało się dotrzeć w tamtym miejscu na drugą stronę Odry. Może przed kilkudziesięciu laty, gdy prom przewoził tamtędy ludzi i towary dotarcie na drugi brzeg było łatwiejsze 🙂 Domyślam się Wojtku, że dotarłeś tam jadąc samochodem przez Oławę lub Siechnice? Ukazane przez Ciebie miejsce jest wyjątkowe i można o nim długo rozmawiać nawiązując do historii, która tam się działa 🙂 Wystarczy wspomnieć prom, pobliskie cegielnie (było ich kilka), magazyn drzewny, na placu którego przygotowywano eksportowane do Anglii dęby, przystań dla statków turystycznych, Leśniczówka Walke na Smortawą, prace związane z nowym korytem itp. Dodać trzeba, że przed regulacją Odry, miejsce w którym ona teraz płynie było zwykłymi łąkami wsi Kotowice. Ach ta historia, jak ona wciąga 🙂 Pozdrawiam jak zawsze serdecznie
JM
Drogi Jacku 🙂
Ilekroć byłem nad „naszą” Odrą od strony Jelcza – zawsze chciałem zwiedzić drugi brzeg. Na mapie, „rzut beretem”, są Siedlce… ale żeby się tam najszybciej dostać pozostaje przepłynąć Odrę wpław ;-), albo jaz w Ratowicach, czy most kolejowy w Czernicy… Ja dostałem się tam, tą najdłuższą drogą, ale najwygodniejszą ;), bo autem przez Oławę – prosto do Siedlec. Tam jest bardzo łatwo już trafić nad Odrę.
Swoją drogą, jeśli tam jeszcze nie byłeś, to szczerze polecam. Odnowione, ciągnące się kilometrami wały robią wrażenie, pełno oczek wodnych, lasy, pola i Odra… pięknie tam jest 🙂