Tam od dawna już nic nie kojarzy się z relaksem: pełno śmieci, samochody parkują, gdzie chcą, jakieś betonowe kołki, bilboardy… a nie mówię o pełnym sezonie nawet – wtedy to dopiero się dzieje…
— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE — Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.
Ech, a kiedyś było tam tak przyjemnie i względnie cicho
Kiedyś faktycznie to miejsce kojarzyło się bardziej z odpoczynkiem…
A wydawałoby się, że przed budową była tam strefa relaksu
No cóż, najwidoczniej większość ludzi woli wypoczywać na betonowej kostce niż na trawie…
No już napewno nie bedzie to strefa relaksu….
Tam od dawna już nic nie kojarzy się z relaksem: pełno śmieci, samochody parkują, gdzie chcą, jakieś betonowe kołki, bilboardy… a nie mówię o pełnym sezonie nawet – wtedy to dopiero się dzieje…