Pogoda faktycznie ostatnio nas nie rozpieszcza, mimo to polecam spacer w deszczu nad Odrą, w lesie czy gdziekolwiek z dala od miasta – spadające krople tworzą także niesamowitą muzykę – nie gorszą od Biosphere 🙂
No właśnie – wieczne słońce, plaża, ~70°F, krótkie spodenki, „wieczne wakacje”… jak to może się podobać 😉
A tak serio – to faktycznie – fajnie chyba mieć 4 pory roku – ale wtedy włącza się taka mentalność, że jak jest lato – tęsknimy za zimą a zimą za latem. Także – chyba sprawdza się stare powiedzenie: „wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma” 😉
Jak już jesteśmy przy pogodzie – to, jeśli mogę zapytać, chyba jak pojawiła się Wilma (huragan) to „wesoło” nie było? :/
— WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE — Zdjęcia oraz inne treści nie mogą być powielane w żadnej formie bez wyraźnej zgody właściciela praw autorskich, wyrażonej na piśmie.
Klimatyczne. Ostatnie dni istotnie nadają się tylko do słuchania Biosphere i popijania whisky…
Pogoda faktycznie ostatnio nas nie rozpieszcza, mimo to polecam spacer w deszczu nad Odrą, w lesie czy gdziekolwiek z dala od miasta – spadające krople tworzą także niesamowitą muzykę – nie gorszą od Biosphere 🙂
super,….u mnie tylko słońce,słońce i słońce,..nudno
No właśnie – wieczne słońce, plaża, ~70°F, krótkie spodenki, „wieczne wakacje”… jak to może się podobać 😉
A tak serio – to faktycznie – fajnie chyba mieć 4 pory roku – ale wtedy włącza się taka mentalność, że jak jest lato – tęsknimy za zimą a zimą za latem. Także – chyba sprawdza się stare powiedzenie: „wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma” 😉
Jak już jesteśmy przy pogodzie – to, jeśli mogę zapytać, chyba jak pojawiła się Wilma (huragan) to „wesoło” nie było? :/