4 komentarze do “Pomost w trakcie budowy”

1. Bogdan pisze:

   12/02/2024 o 01:03

   Będzie jak za starych dobrych czasów..

   Odpowiedz
   1. Wojciech Grzanka pisze:

      13/02/2024 o 11:15

      Niestety, ale lepiej to już było 😉

      Odpowiedz
2. Kamil pisze:

   13/02/2024 o 11:02

   A myślałem, że to będzie tylko jeden prosty pomost wychodzący w wodę — a tymczasem to „zatoczka”. Swoją drogą, ciekawe ile to ustoi…

   Odpowiedz
   1. Wojciech Grzanka pisze:

      13/02/2024 o 11:43

      Obstawiam, że długo postoi, ale w jakim będzie stanie po pierwszym sezonie? Tu mam sporo wątpliwości. Wystarczy krótki spacer w te rejony, żeby zauważyć sporo niepokojących rzeczy.

      Np. mimo zakazu wjazdu, sporo osób podjeżdża aż pod sam brzeg swoimi autami a tam gdzie nie mogą zastawiają pobocze (mimo dużego darmowego parkingu w pobliżu). Piaszczysta plaża, tam gdzie jest pomost, została ogrodzona szpecącymi, betonowymi klocami a mimo to motocykle cross/enduro bawią się tam znakomicie, bo bez problemu są w stanie między nimi przejechać. Grille w lesie, na plaży mimo zakazów to norma. Co się da jest pomaziane spray’em (schrony, kosze na śmieci itp.) itd… A mimo to staw ludzi przyciąga – nawet plamy oleju, nie są wstanie powstrzymać niektórych od „morsowania”.

      Co do samego pomostu, to kadr jak zwykle czyni cuda… Ta pani co sobie tak siedzi na deskach, zażywająca promieni słonecznych – musiała pewnie nie widzieć dużego, żółtego zakazu wchodzenia na teren budowy a może białoczerwona taśma ogradzająca teren była wręcz zachęcająca by przez nią przejść… No, ale to nie tylko ona tego nie widziała, więc można chyba wybaczyć…

      Reasumując, co by nie powstało to nie ma większego znaczenia póki mentalność ludzka i kultura osobista jest na tak niskim poziomie.

      Odpowiedz